Żniwa dobiegają końca. Jakość ziarna gorsza niż przed rokiem.

Zdaniem ekspertów Izby Zbożowo-Paszowej ziarno, które ciągle czeka na zbiór, zapewne będzie kwalifikowało się już tylko na paszę w związku z porostem i niską liczbą opadania.
 

Coraz więcej zagranicznych

Do Krajowego rejestru w bieżącym roku wpisano dziewięć nowych odmian żyta ozimego – dwie populacyjne (Dańkowskie Kanter, SM Temisto), cztery mieszańcowe (KWS Igor, KWS Initiator, KWS Rotor, SU Perspectiv), oraz trzy będące składnikami odmian...

W skali kraju, udział zbóż jakości konsumpcyjnej w łącznych zbiorach będzie wyraźnie niższy niż przed rokiem. O ile na północy i zachodzie rolnikom udało się zebrać około 70 proc. pszenicy jakości konsumpcyjnej, o tyle na południowym-wschodzie i wschodzie te proporcje są wręcz odwrotne - około 60-70 proc. pszenicy może być jakości paszowej. Ziarnu brakuje przede wszystkim gęstości (pozwala na ocenienie przydatności do procesu przemiału).

Według Izby, handel zbożem jest cały czas niewielki. Gros rolników zdecydowało bowiem o zmagazynowaniu ziarna licząc na dalsze zwyżki cen, pomimo rekordowo wysokich stawek oferowanych przez eksporterów i przetwórców na tym etapie sezonu.

"Wydaje się, że zboża o parametrach konsumpcyjnych będą trzymać cenę zważywszy na uszczuploną podaż ziarna wysokiej jakości w bieżącym sezonie. W związku z problemami z jakością, niektóre młyny już przyjmują pszenicę z gęstością (...) niższą od standardowej. Jest wysoce prawdopodobne, że wraz z biegiem sezonu młyny staną przed koniecznością dalszego obniżenia parametrów ziarna zważywszy na duży popyt na pszenicę konsumpcyjną ze strony eksporterów" - czytamy w newsletterze Izby.
 

Mimo wielu skreśleń, wybór nadal szeroki

W ostatnim czasie w Krajowym rejestrze pszenicy ozimej nastąpiły znaczne zmiany. Na początku roku zarejestrowano 11 nowości (dwie odmiany z grupy A, siedem z grupy B i dwie z grupy C). W 2020 r. skreślono 15 odmian, a w pierwszych miesiącach tego...

Sytuację na rynku ziarna paszowego powinny poprawić spodziewane bardzo dobre zbiory kukurydzy, które mogą być nawet rekordowo, biorąc pod uwagę areał zasiewów na powierzchni około 1 mln ha - uważają eksperci.

W ubiegłym tygodniu, przetwórcy proponowali za pszenice konsumpcyjną 950-1050 zł/t. Pszenica paszowa kosztowała 930-1000 zł/t, żyto konsumpcyjne 750-820 zł/t, żyto paszowe 740-800 zł/t, pszenżyto 850-920 zł/t, jęczmień paszowy 830-880 zł/t, owies 590-640 zł/t, a kukurydza 980-1100 zł/t (ze zbiorów 2020).

W analogicznym okresie ubiegłego roku (według danych MRiRW) pszenica konsumpcyjna kosztowała ok. 700 zł za tonę, żyto 490 zł/t, a kukurydza (z 2019 r.) ok. 840 zł.

W sierpniu eksport pszenicy drogą morską będzie większy od wcześniej przewidywanego i przekroczy 200 tys. ton. Obecnie w porcie Gdynia trwa załadunek 4 statków, które łącznie zabiorą ponad 250 tys. ton. Z kolei w porcie Szczecin/Świnoujście ładowanych będzie kolejnych 30 tys. ton pszenicy. Ceny wywożonego ziarna są nieco wyższe niż oferowane w skupach.

Import ziarna z południa Europy jest cały czas niewielki. Stawki żądane przez dostawców ze Słowacji czy Węgier są mało konkurencyjne, aby przełożyć się na większe dostawy przez krajowych przetwórców.
 

Źródło: www.agropolska.pl