- STUDIA podyplomowe „Rolnictwo i ekonomika gospodarstw rolnych” w IERiGŻ-PIB
- Aktualności
- O organizacji
- Projekty/współpraca
- Pasje młodych rolników
- Polskie zboża od gór aż do morza – 2024 – Sfinansowano z Funduszu Promocji Ziarna Zbóż i Przetworów Zbożowych
- Warzywa i owoce dają super moce – 2024 – Sfinansowano z Funduszu Promocji Owoców i Warzyw
- Z wieprzowiną za pan brat – 2024 – Sfinansowano z Funduszu Promocji Mięsa Wieprzowego
- Galeria zdjęć
- Kontakt
Coraz mniej chętnych do pracy w rolnictwie i ogrodnictwie
Brak pracowników to problem dla holenderskich firm z sektora rolno-ogrodniczego zwłaszcza w letnich miesiącach, gdy trzeba wykonać dużo prac sezonowych. "Dojrzałe wiśnie, truskawki, jabłka oraz inne owoce i warzywa muszą być zebrane za jednym razem. A to wymaga rąk do pracy" - podkreśla "Trouw".
Według Centrum Wiedzy dla Pracujących Migrantów w holenderskiej branży rolno-ogrodniczej pracuje obecnie ok. 100 tys. migrantów zarobkowych. Są potrzebni w coraz większej liczbie sektorów gospodarki, przez co mają większy wybór miejsca pracy.
- Praca sezonowa na polach lub w szklarniach nie zawsze jest więc najbardziej atrakcyjną opcją - powiedziała gazecie Yvonne van de Ven, przedstawicielka organizacji zrzeszającej przedsiębiorców z branży rolnej. Dodała, że migranci chętniej zatrudniają się w budownictwie oraz w centrach dystrybucyjnych supermarketów i sklepów internetowych.
- Poszukujący pracy Polacy widzą znacznie więcej możliwości we własnym kraju - zauważa też dziennik zaznaczając, że w krajach takich jak Polska rośnie gospodarka i dobrobyt.
- Dynamiczny wzrost polskiej gospodarki powoduje, że agencje pracy tymczasowej w Holandii mają coraz mniej pracowników z tego kraju - powiedziała Suzanne Steegman, analityczka z agencji badawczej Decisio. Jak dodała, ten trend widoczny jest prawie w całej Holandii.
Źródło: www.agropolska.pl