Telus: mam nadzieję, że nasze zakazy spowodują, iż ceny zbóż na rynku się poprawią

Szef polskiego resortu rolnictwa rozmawiał w środę online z ministrem polityki rolnej i żywności Ukrainy Mykołą Solskim. Po spotkaniu Telus przekazał, że rozmowa dotyczyła kwestii transportu oraz sprzedaży zboża i nowych procedur, które proponuje Ukraina, jeśli chodzi o wwóz produktów rolnych do Unii Europejskiej lub poza Wspólnotę. Dodał, że Ukraina złożyła propozycję licencjonowania towarów rolnych.

"Strona ukraińska powiedziała, że jeżeli Polska powie, że do końca roku nie potrzebuje czterech zbóż, to nie będą wydawane licencje. To jest kwestia do rozważenia przez naszą stronę, ale propozycja - wydaje się z zewnątrz - że jest dobrą propozycją" – powiedział Telus.

Naddatek ziarna wyeksportowany

Minister rolnictwa w rozmowie z PAP poinformował, że "na tę chwilę rozmawialiśmy o czterech zbożach" i pierwsze procedury w ramach nowego mechanizmu objęłyby właśnie te produkty. Wskazał, że rozmowy o rozszerzeniu tego systemu na inne towary rolne nie były prowadzone. "Dziś chyba jest za wcześnie, byśmy o tym rozmawiali" – ocenił.

Szef MRiRW odniósł się również do sytuacji na krajowym rynku zbóż. Zaznaczył, że "poradziliśmy sobie z naddatkiem zboża ukraińskiego – ono jest wyeksportowane".

Zboża za dużo, więc cena niska

"Przygotowaliśmy magazyny, co jest bardzo ważne. Silosy, spichlerze u rolników, żeby mieli gdzie zebrać zboża. I to spełniliśmy, to zrobiliśmy" – powiedział minister. Wskazał jednak, że "jeżeli mówimy o cenach, to sytuacja nie jest łatwa". Jego zdaniem, ceny na rynku rolnym powinny być wyższe, ale obecnie "zboża w Europie mamy za dużo", dlatego "cena w Europie jest za niska".

"To jest problem, który jest dzisiaj. Ale mam nadzieję, że nasze zakazy spowodują, że ten problem rozwiążemy. Że ten rynek cen się poprawi” – ocenił Telus.

Źródło: www.agropolska.pl