- STUDIA podyplomowe „Rolnictwo i ekonomika gospodarstw rolnych” w IERiGŻ-PIB
- Aktualności
- O organizacji
- Projekty/współpraca
- Pasje młodych rolników
- Polskie zboża od gór aż do morza – 2024 – Sfinansowano z Funduszu Promocji Ziarna Zbóż i Przetworów Zbożowych
- Warzywa i owoce dają super moce – 2024 – Sfinansowano z Funduszu Promocji Owoców i Warzyw
- Z wieprzowiną za pan brat – 2024 – Sfinansowano z Funduszu Promocji Mięsa Wieprzowego
- Galeria zdjęć
- Kontakt
Stan plantacji kukurydzy nie zachwyca
Niedobory wody dają się we znaki plantacjom kukurydzy. Przy występującej suszy nie bez wpływu dla roślin były bardzo wysokie temperatury, które notowaliśmy w czerwcu. W efekcie plantacje kukurydzy nie napawają optymizmem.
- Kukurydza jest w fazie największych potrzeb od 20 czerwca do połowy sierpnia. W lipcu wymaga ok 70 mm. opadu, żeby mogła normalnie się rozwijać. Tymczasem na plantacjach w wielu rejonach kukurydzy brakuje jej wody, doskwiera susza - powiedział w rozmowie z redakcją prof. dr hab. Tadeusz Michalski z Katedry Agronomii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, prezes Polskiego Związku Producentów Kukurydzy.
Rośliny są niskie, niedorozwinięte, liście charakterystycznie zwijają się w rurkę. Na najsłabiej rozwiniętych roślinach wysokie temperatury sprawiły, że widoczne są przypalenia - objawem jest zmiana zabarwienia z zielonego na szarozielony.
Przechodzące przez kraj deszcze uratowały tak wyglądającą kukurydzę przed wyschnięciem. O tym, czy kukurydza zawiąże i rozwinie kolby dając jakiś plon ziarna lub kolb na kiszonkę zdecyduje najbliższy czas, a konkretnie ilości wody w danym rejonie.
Nie wszędzie kukurydzy wygląda tak źle. Lepiej prezentuje się w rejonach, gdzie wystąpiły większe opady deszczu (np. na północy).
Źródło: https://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/zboza/stan-plantacji-kukurydzy-...