- STUDIA podyplomowe „Rolnictwo i ekonomika gospodarstw rolnych” w IERiGŻ-PIB
- Aktualności
- O organizacji
- Projekty/współpraca
- Pasje młodych rolników
- Polskie zboża od gór aż do morza – 2024 – Sfinansowano z Funduszu Promocji Ziarna Zbóż i Przetworów Zbożowych
- Warzywa i owoce dają super moce – 2024 – Sfinansowano z Funduszu Promocji Owoców i Warzyw
- Z wieprzowiną za pan brat – 2024 – Sfinansowano z Funduszu Promocji Mięsa Wieprzowego
- Galeria zdjęć
- Kontakt
16. posiedzenie Senatu – trzeci dzień.
13 października 2020 r. Senat wznowił obrady. Porządek posiedzenia został rozszerzony o rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt oraz niektórych innych ustaw.
Izba rozpatruje ustawę o zmianie ustawy o ochronie zwierząt oraz niektórych innych ustaw (poselskie projekty ustaw), która zakazuje hodowli zwierząt na futra (wyjątek to królik). Za zaprzestanie chowu lub hodowli zwierząt futerkowych będzie można otrzymać rekompensatę z budżetu państwa. Ubój rytualny będzie dopuszczalny tylko na potrzeby krajowych związków wyznaniowych, z tytułu jego ograniczenia lub zaprzestania również ma przysługiwać rekompensata z budżetu państwa. Nowelizacja zakazuje ponadto wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych, cyrki nie będą już mogły ich sprowadzać z zagranicy. Nie wolno będzie trzymać zwierząt domowych na uwięzi na stałe ani używać kolczatek. W razie tymczasowego uwiązania, które nie może trwać dłużej niż 12 godzin w ciągu doby, długość uwięzi musi wynosić minimum 6 m i zapewniać zwierzęciu powierzchnię co najmniej 20 m2. Nowela określa również warunki trzymania zwierząt w kojcu, w zależności od ich wysokości w kłębie. Zgodnie z ustawą opiekę nad bezdomnymi zwierzętami mają sprawować gminy i organizacje społeczne non profit, statutowo powołane do ochrony zwierząt. Lekarze weterynarii raz na kwartał będą mieć obowiązek kontroli schronisk dla zwierząt. Jeśli pobyt zwierzęcia u dotychczasowego właściciela zagraża jego życiu lub zdrowiu właściwa organizacja ‒ w asyście policjanta, strażnika gminnego lub lekarza weterynarii ‒ będzie mogła odebrać mu zwierzę i zawiadomić samorząd, a kosztami akcji służb zostanie obciążony właściciel. Nowela przewiduje także utworzenie Rady ds. zwierząt przy ministrze właściwym ds. administracji publicznej, w której skład wejdą przedstawiciele organizacji ochrony zwierząt, schronisk, instytucji naukowych, lekarze weterynarii i hodowcy; rada ma składać roczne sprawozdania na temat dobrostanu zwierząt.
Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi wniosła o odrzucenie noweli, jej mniejszość zaproponowała wprowadzenie do niej 7 poprawek. Przedstawiając stanowisko komisji rolnictwa, jej przewodniczący Jerzy Chróścikowski poinformował, że senatorowie opowiedzieli się za odrzuceniem nowelizacji, gdyż nie mogli zrozumieć, dlaczego możliwy byłby, w myśl rządowych poprawek, ubój rytualny drobiu, a bydła nie. Sprzeciw komisji budzi przepis o prawie organizacji społecznych do wchodzenia do gospodarstw i odbierania zwierząt. Senator Jacek Bogucki zgłosił jako wniosek mniejszości 7 poprawek, które wcześniej zaproponował na posiedzeniu komisji wicemarszałek Marek Pęk. Zakładają one m.in., że zakaz hodowli zwierząt na futra oraz zmiany dotyczące uboju rytualnego wejdą w życie 1 stycznia 2022 r., przy czym ma być nadal możliwy ubój rytualny drobiu. Poprawki dotyczą też odszkodowań dla hodowców z ograniczanych przez nowelę branż oraz powstania Państwowej Inspekcji Ochrony Zwierząt. Komisja Ustawodawcza proponowała natomiast przyjęcie ustawy z 40 poprawkami, a jej mniejszość ‒ 1. W ocenie sprawozdawcy Komisji Ustawodawczej senatora Marka Borowskiego ustawa jest źle przygotowana. Jak mówił, ustawa, która radykalnie wkracza w dotychczasowy system gospodarczy i w sposób ochrony zwierząt, jest przyjmowana w ciągu 1 dnia, poprawki są odrzucane, a dyskusja jest żadna.
W trakcie debaty wniosek komisji rolnictwa o odrzucenie ustawy poparł senator Jan Filip Libicki (PSL). Według niego nowelizacja jest kolejnym przykładem sposobu, w jaki od 5 lat procedowane są ustawy: bez dyskusji i na chybcika. Podkreślił, że pod presją dyskusji w Senacie rząd przygotował poprawki przewidujące m.in. rekompensaty dla przedsiębiorców likwidowanych ustawą branż.
Tryb prac nad tą ustawą wzbudził też niepokój senatora Jana Marii Jackowskiego (PiS). Jego zdaniem tak ważna ustawa powinna być procedowana z rozwagą, z konsultacjami, zgodnie z zasadami. „Wybrano model konfrontacyjny” – ocenił. Jak mówił, rolnicy odebrali tę ustawę jako uderzenie w polską wieś. „Ta ustawa narusza godność rolników. Rolnik został przedstawiony jako morderca, osoba, która nie szanuje zwierząt, nie jest dobrym człowiekiem, gdyż dobrzy ludzie popierają tę ustawę” – wyjaśnił senator. „Ktoś, kto nie zna wsi, rolników, jest zdumiony skąd te protesty” – dodał. Odnosząc się do zapisów ustawy, wskazał m.in. na zbyt krótkie okresy dostosowawcze i brak mechanizmów wypłaty rekompensat.
Wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek w imieniu Koalicyjnego Klubu Parlamentarnego Lewicy i senatora Wojciecha Koniecznego zgłosiła wicemarszałek Gabriela Morawska-Stanecka. W jej ocenie ustawa nie jest idealna, można byłoby ją dopracować. „Jej uchwalenie będzie pierwszym krokiem w ochronie zwierząt” – przekonywała. „Szacunek dla zwierząt nie oznacza, że nie należy pamiętać o ludziach, którzy pracują w tej branży” – zaznaczyła. Jak dodała, konieczne są rekompensaty.
Wicemarszałek Bogdan Borusewicz zgłosił poprawki dotyczące wydłużenia vacatio legis. Zaproponował 2 lata od wejścia w życie nowelizacji dla przepisów dotyczących zakazu hodowli zwierząt na futra oraz 4 lata w przypadku ograniczenia uboju rytualnego. "Wydłużenie tych okresów przejściowych jest konieczne, by można było pozwolić przedsiębiorcom na wycofanie się z tych działów produkcji, które ulegają likwidacji" – powiedział.
Źródło: www.senat.gov.pl