Bez próchnicy nie ma żyznej gleby. Jak sprawdzić jej zawartość?

Oddając do analizy próby glebowe, warto rozszerzyć badanie o dodatkowy parametr, który pozwoli sprawdzić zawartość próchnicy lub węgla organicznego w glebie.

W Okręgowych Stacjach Chemiczno-Rolniczych można zlecić badanie zawartości próchnicy lub węgla organicznego (Corg), w zależności od preferowanego przez rolnika parametru. Pomiary wykonywane są tak samo, różni się jedynie sposób przedstawienia wyniku.

Próchnica jest swego rodzaju całością, natomiast węgiel organiczny jest jej podstawową częścią składową, "szkieletem" próchnicy. Przyjmuje się, że zawartość węgla organicznego w próchnicy wynosi 58 proc.

W OSCHR można zatem zlecić badanie zawartości węgla organicznego, a następnie uzyskany wynik pomnożyć przez 1,724, by poznać zawartość próchnicy. Gdy zlecimy badanie zawartości próchnicy, dostarczony przez OSCHR wynik będzie już uwzględniał działanie matematyczne (Corg x 1,724). Zawartość próchnicy można też przeliczyć na zawartość węgla organicznego, mnożąc wynik przez 0,58.

Niezależnie od wybranego wariantu, oznaczenie zawartości próchnicy/węgla organicznego w danej próbce gleby kosztuje ok. 40 zł. Jeżeli zlecamy tę analizę przy okazji badania zawartości makroskładników w glebie, analiza zawartości próchnicy jest o kilka złotych tańsza.

Samo pobieranie prób do badania zawartości próchnicy nie różni się od sposobu postępowania w przypadku podstawowych badań gleby. Do analizy przekazuje się próbkę ogólną (zbiorczą, reprezentatywną), składającą się z ok. 20 próbek pojedynczych. Próba zbiorcza powinna reprezentować nie więcej niż 4 ha. Próbki pojedyncze pobiera się z warstwy 0-20 cm przy użyciu laski Egnera, świdra glebowego bądź po prostu szpadla, poruszając się po polu np. po przekątnej lub zygzakiem. Należy unikać pobierania prób z miejsc niereprezentatywnych, np. obrzeży pól, przy drogach i rowach, w miejscach po stertach słomy czy kopcach. Pojedyncze próbki gleby należy później wymieszać i około 0,5 kg przenieść do pudełka lub woreczka.

Im więcej próchnicy, tym lepiej

W Polsce wyróżnia się poszczególne klasy zawartości próchnicy w glebach:

  • <1% – niska;
  • 1–2% – średnia;
  • 2–3,5% – wysoka;
  • >3,5% – bardzo wysoka.

Za średnią zawartość próchnicy w glebach gruntów ornych w Polsce przyjmuje się obecnie 2,26 proc. Mediana wynosi 1,98 proc. Najwyższą średnią zawartością próchnicy na gruntach ornych mogą poszczycić się województwa lubuskie, pomorskie i małopolskie. Najniższy wynik uzyskały z kolei województwa wielkopolskie, kujawsko-pomorskie, lubelskie i łódzkie.

Według wytycznych Komisji Europejskiej spadek zawartości próchnicy poniżej 3,5 proc. świadczy o pustynnieniu danego obszaru i konieczności rekultywacji. Zgodnie z tym kryterium problem pustynnienia dotyczy większości gruntów ornych w Polsce. Wynika to zarówno z naturalnych uwarunkowań - dominacji w naszym kraju gleb lekkich i mało żyznych; ale również wysokiego udziału zbóż w strukturze zasiewów, wzrostu liczebności gospodarstw bezinwentarzowych czy intensywnej mechanicznej uprawy roli.

Co zrobić, by próchnicy w glebie było więcej?

 Próchnica wpływa na większość właściwości kształtujących żyzność gleb. Sprzyja powstawaniu struktury gruzełkowatej, reguluje stosunki powietrzno-wodne, zwiększa zwięzłość gleb lekkich, a rozluźnia gleby ciężkie. Stanowi magazyn wody i składników pokarmowych, poprawia aktywnośc biologiczną, wpływa na regulację pH.

By uczynić glebę bardziej zasobną w próchnicę, trzeba przede wszystkim zwrócić uwagę na bilans glebowej materii organicznej. Dodatni bilans materii organicznej można uzyskać m.in. poprzez:

  • przyorywanie słomy;
  • uprawę międzyplonów;
  • uprawę roślin bobowatych;
  • stosowanie nawozów naturalnych (obornik) i organicznych (np. kompost);
  • uproszczenia w uprawie roli;
  • regulację odczynu gleby.

Źróło: www.farmer.pl