Na wielu plantacjach świeże zasiewy kukurydzy już wymagają odchwaszczania. Jednakże po bardzo ciepłym tygodniu nastąpiło znaczne ochłodzenie, włącznie z nocnymi przymrozkami. Czy wobec tego wstrzymać się z zabiegiem ochronnym?

Jeszcze w 2023 r. blisko 1,1 mln gospodarstw rolnych stosowało płodozmian na części lub całości powierzchni zasiewów i gruntów ugorowanych – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), dotyczących metod uprawy gruntów.

Choć kukurydza jest po pszenicy najpopularniejszą rośliną uprawianą na polskich polach, więc wydawać by się mogło, że nic w jej uprawie nie powinno zaskakiwać, termin siewu jak co roku okazuje się być tematem dyskusyjnym i w praktyce obserwujemy często skrajne podejścia do tematu. O opinię zapytaliśmy eksperta – prof. Tadeusza Michalskiego, prezesa Polskiego Związku Producentów Kukurydzy.

Tegoroczna wiosna to ciąg wyzwań i trudnych decyzji, jakie muszą podjąć rolnicy. Braki wilgoci w glebie, wahania temperatur i powracające co kilka dni przymrozki czynią ten sezon wyjątkowo trudnym. Okienka na wykonywanie zabiegów chemicznych są bardzo wąskie, a i tak wykonanie w nich zabiegów nie gwarantuje uniknięcia uszkodzeń roślin.

Sejm uchwalił ustawę, która wprowadza regulacje dotyczące hodowli, oceny genetycznej, a także nadzoru nad rozrodem zwierząt gospodarskich. Za głosowało 427 posłów, 1 był przeciw, a 11 wstrzymało się.

- Rozważana jest sytuacja, w której od nowa projekt noweli ustawy o ochronie zwierząt zostanie złożony - poinformował Piotr Müller, rzecznik rządu.

- Stanowisko PiS w kwestii ochrony zwierząt jest niezmienne; nie wycofujemy się z "piątki dla zwierząt" - zadeklarowała na Twitterze posłanka PiS Anita Czerwińska, rzeczniczka ugrupowania.

Zaplanowane na wtorek, 27 października posiedzenie sejmowej komisji rolnictwa w sprawie tzw. piątki dla zwierząt zostało odwołane. Według jednego z senatorów PiS, projekt może trafić do "zamrażarki".

Na drodze krajowej nr 2 k. Międzyrzeca Podlaskiego protest i blokada nie zakończyły się po południu ani nawet po zachodzie słońca. Sprzeciw tzw. piątce Kaczyńskiego połączył rolników specjalizujących się w różnych gałęziach produkcji, bo jak mówią, nowa ustawa uderzy we wszystkich.

Strony